Kiedy tu leżę, mój umysł dryfuje do bycia Zakopanym głęboko w Twoich ciasnych głębinach. Moja muskularna rama napina się, mój twardy jak skała członek przecieka, tęsknota za twoim dotykiem. Sam, ale pochłonięty pożądaniem, głaszczę się, wyobrażając sobie nasze namiętne spotkanie.